Lublin listopadowy

Za każdym razem Lublin i jego starówka robią na mnie duże, dobre wrażenie. Aż trudno uwierzyć, iż kilkanaście lat temu było tu niebezpiecznie... Teraz chodzi się dobrze, czuć nieco obecność duchów, mieszkańców, których tu już nie ma. Na każdym kroku. Jest klimat, który czuje się zwłaszcza wieczorami. Tym razem w deszczu, w grupie, fajnie. Zdjęcia z iPhone'a.