Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2022

Zaczynamy kolejną rewitalizację

Obraz
24-ty kwietnia 2022 roku, a więc ostatni dzień, aby przejechać się tramwajem dookoła Placu Wolności. Od jutra to miejsce będzie już zamknięte (na jak długo?), zacznie się rewitalizacja, mająca w założeniu przywrócić prawdziwie miejskie życie i zgiełk temu jakże ważnemu na mapie miasta miejscu. Z samym pomysłem, koncepcją rewitalizacji mam mały zgryz, głównie ze względu na masę wspomnień i sentymentów, które mają się nijak do kolorowych wizualizacji. To niestety nigdy za mojego życia nie było miejsce piękne, ot- ważny punkt komunikacyjny, gdzie tramwaje rozjeżdżały się najpierw na cztery, a potem trzy strony świata, jak również krańcówka kilku linii autobusowych. Użytecznie- tak, pięknie, czy też choćby ładnie- nie. Historycznie- wiadomo, dawny magistrat, obecnie muzeum, dawny kościół ewangelicki, od dawna już rzymskokatolicki (do pewnego momentu również garnizonowy z księżmi-oficerami odprawiającymi niedzielną mszę o 13:15), wreszcie stary, zabytkowy ratusz, mający pecha z przeznaczeni

Wiosenna, łódzka tradycja

Obraz
Niezmiennie piękne. Niezawodne. Małe kwiatki, tworzące "niebieskie morze". Stały punkt na mapie lokalnych amatorów fotografii. Jak co roku odmeldowałem się i ja.

Stare, dobre Nassfeld

Obraz
 Kiedy przyjaciel zaprasza na wspólne narty- nie można nie jechać! Podróż niejako w przeszłość, ale również przyszłość. Wspaniała grupa, cudowny czas spędzony razem na nartach, rozmowach, żartach, relaksie. Nassfeld oczywiście nie zawiodło. Takie je pamiętałęm z wyjazdu przedpandemicznego. I takie je będę pamiętał nadal! 

Dwa razy na lodowcu

Obraz
 Lodowiec Hintertux, czyli piękne zwieńczenie doliny Zillertal. Monumentalne, wysokie góry wokół, w tym majestatyczna piramida szczytu Olperer (3476 metrów). Hintertux to przede wszystkim raj dla narciarzy. Co warte podkreślenia- całoroczny. To jedno z zaledwie kilku miejsc w Europie, w których latem regularnie działa infrastruktura, umożliwiająca jazdę. Przy czym 20 km tras nie brzmi źle, nie? Jak to w praktyce wygląda? Postanowiłem to sprawdzić... po pierwszej fali (falce) pandemii, w lipcu 2020 roku.  Z Łodzi pod lodowiec- do miejscowości Hintertux jest daleko (około 1100 km), dlatego podróżowałem z jednym noclegiem (w Dreźnie). Generalnie można jednak przejechać na raz, chociaż to wycieczka dla wytrwałych. Trasa w ostatniej fazie jest bardzo malownicza, przejeżdża się przez całą dolinę, również przez miejscowość Mayrhofen, czyli okolicę opisywaną niedawno. Do samego Hintertux jedzie się serpentynami mocno w górę, a koniec trasy zaskakuje. Droga kończy się po prostu przy dolnej stac