Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2022

W Górach Świętokrzyskich

Obraz
 Spontaniczny, bardzo udany powrót w góry, o których mówi się często z pewnym lekceważeniem. No nie są one szczególnie wysokie, to prawda, ale potrafią dostarczyć dużo emocji. Nie bywam tu zbyt często. Pierwszy raz- 1988. Rajd pieszy. Podstawówka. Spanie po stodołach, łażenie z pełnym rynsztunkiem. Oj działo się tam, działo....... Ten zgarbiony, krótko ostrzyżony to ja... Dwie z pozostałych osób ze zdjęcia mają konta na FB, utrzymujemy kontakt. Drodzy, mam nadzieję, że nie będziecie mi mieli wstawienia tu tego kawałeczka historii. Jak dla mnie- świetne wspomnienie! Ostatnio byłem latem. 8 lat już minęło od tamtego spontanicznego popołudnia. W ubiegły weekend zasadniczo zima. Ale i okienko pogodowe. Przyjechałem na wieczór, miły nocleg z dobrym śniadaniem w obiekcie PTTK pod jakże adekwatną nazwą "Jodełka". Śmiało polecam tę miejscówkę.   Wędrówka zwłaszcza w pierwszej części bez większych przygód. Ot, wejście na Łysicę to po prostu 40-minutowy spacer po schodkach. Ślisko było