Ostatni...?

...taki rower w tym roku? Mam cichą, irracjonalną nadzieję, że nie. Po trudnym tygodniu nareszcie nieco oddechu, takiego prawdziwego, nie myśląc zbyt wiele, ot, jadąc, gadając z Krzysiem o tym i owym, podjadając lody, rzucając piachem, wygłupiając się. To było to. Leica M9-P i Summicron 50/2.







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tu już na nartach nie pojeździmy

Analogowo- Canon AE-1 Program