Majówkowy rower

Za nami długi weekend, może nie aż tak, jak ostatnimi laty, ale i tak dłuższy od zwyczajnego. W lesie upłynął pod znakiem prac, prac ogrodowych, robót w domu, etc. Na szczęście dziś znalazło się trochę czasu na relaks. A więc z Krzysiem rower, Babice, Babiczki. Było pięknie, wiosenna zieleń dookoła, słońce. Czego chcieć więcej.
Do A7R dokręcony Jupiter 12 35/2.8. Konstrukcja ta zaskakuje, intryguje. Do tego bardzo ładnie sobie radzi w świecie dzisiejszych technologii. Na recenzję jeszcze nie czas, na razie poznaję wady i zalety tegoż, dziś było tak...








Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tu już na nartach nie pojeździmy

Analogowo- Canon AE-1 Program